Kochani, czy pamiętacie jak pisałam, że niemal zamarzłam na niedzielnej sesji? Otóż pamiętając o tym, postanowiłam, że by nie popełnić tego błędu ponownie, uzbroję się w kurtkę. Jako, że stylizacje, w których główną rolę gra okrycie wierzchnie są z reguły trudniejsze, trzeba było chwilkę poświęcić na analizę kurtki. "Trzeba " nie znaczy, że ja to zrobiłam :-) Znacie mnie, jeden rzut oka na moje cieplutkie odzienie i już wiedziałam jaki będzie następny look. Mamy jak zwykle mix wszystkiego, co mi w duszy gra. Jest sukienka wydawać by się mogło wieczorowa, rękawiczki dobrane do torby ozdobionej przeze mnie. Muszę przyznać w tym outficie wyglądam jak szykowna żona pana Yeti ;-)
XOXO
English version
Do you remember when I wrote that last Sunday was very cold? So I decided that on a next session I will be ready for that. I put my warm jacket. To make my look not boring, I wore an evening dress. Yes it's not a mistake, I did it. Just like Anna Dello Russo, my icon. Ok,I looked like elegantly wife of Yeti;-)
XOXO
Jacket / Kurtka
ORSAY
Dress / Sukienka
SECOND HAND
Bag / Torebka
PEPCO (DIY by me)
Gloves / Rękawiczki
A GIFT FROM NEWSPAPER
Tights / Rajstopy
SZACHOWNICA
Uggi boots / Uggi
CCC
Photos by ULA
Do you remember when I wrote that last Sunday was very cold? So I decided that on a next session I will be ready for that. I put my warm jacket. To make my look not boring, I wore an evening dress. Yes it's not a mistake, I did it. Just like Anna Dello Russo, my icon. Ok,I looked like elegantly wife of Yeti;-)
XOXO
Jacket / Kurtka
ORSAY
Dress / Sukienka
SECOND HAND
Bag / Torebka
PEPCO (DIY by me)
Gloves / Rękawiczki
A GIFT FROM NEWSPAPER
Tights / Rajstopy
SZACHOWNICA
Uggi boots / Uggi
CCC
Photos by ULA