Everyone wants Gucci. We need Gucci. Since Alessandro Michele came out of the shadow, it’s a vintage revolution. His collections tells the stories. About times when people dressed not to impress. I got inspired by Gucci chic. I started from a grey peacoat and pleat. I looked like a stylish nerd. CharmingJ Next was my vintage bag. That was a great choice because is totally what would Michele design. Without gloves, I wouldn’t survive winter. This are also in fashionable color. Because more is more and less is a bore, I took my dolly necklace. I had a little/big problem with choosing shoes. I decided to make it my way and use a contrast red.
PS Snow was falling all around (at) me:)
Każdy pragnie Gucci. Potrzebujemy Gucci. Odkąd Alessandro Michele wyłonił się z cienia, nastąpiła vintage rewolucja. Jego kolekcje opowiadają zapomniane już historie. Zainspirował mnie ten szyk. Look zaczęłam od krótkiego, szarego płaszcza oraz plisowanej spódnicy. Wyglądałam jak stylowa kujonka. UroczoJ Następnym co dodałam jest torebka vintage. Wybór idealnie wpisujący się w estetykę domu mody, o którym piszę. Bez rękawiczek nie przetrwałabym zimy. Te, w dodatku są w modnym teraz kolorze. Ponieważ więcej znaczy więcej, a mniej jest nudne, założyłam wisiorek z laleczką w pięknej sukni. Miałam mały/duży problem z wyborem obuwia. Postawiłam oczywiście na kontrast.
PS Śnieg padał wprost na mnie, co widać na zdjęciach:)
ON THE PHOTOS I’M WEARING
NA ZDJĘCIACH MAM NA SOBIE
PEACOAT/KRÓTKI PŁASZCZ NO NAME
PLEAT/PLISOWANA SPÓDNICA SECOND HAND
BAG/TOREBKA VINTAGE
NECKLACE/NASZYJNIK C.A.S.U
GLOVES/RĘKAWICZKI PEPCO
WEDGES/BUTY NA KOTURNIE SECOND HAND
Photographed by Crazy Loop
Sfotografowane przez Crazy Loop