Wystarczy raz przejść się po galerii handlowej, żeby wiedzieć co jest modne. Gdzie nie spojrzysz, mom jeans, chokery, bomberki… Właśnie na tych ostatnich się skupimy. Nad fenomenem różowej bomberki zastanawiali się wszyscy. Elle poświęciło temu nawet artykuł. Widziałam ją na Insagramach większości blogerek.
Mnie zastanawia jedno, dlaczego prawie wszyscy noszą ją tak samo?! Albo ze zwykłymi czarnymi spodniami, albo z lekko rozszerzanymi. A gdzie inwencja? Kreatywność?
Zawsze staram się Wam pokazywać looki, które sami możecie skopiować. Dlatego od jakiegoś czasu staram się bardziej myśleć nad stylizacjami. Dzisiaj chyba trochę poszalałam:)
Założyłam maksi spódnicę i „coś” na kształt bomberki. Cekinowa kurtka, którą mam z Second Handu. Takie połączenia zawsze są ryzykowne, dlatego zrezygnowałam z dodatków. Buty do tak długiej spódnicy muszą być jak najniższe. Moje mają delikatny obcas.
Dajcie znać jak Wam się podoba ta stylizacja. Może wolicie coś bardziej w trendzie. Chcę się rozwijać dla Was <3
You just need to go to the shopping center to know what is the hit in this season. Mom jeans, chokers, bomber jackets… We all know about that one pink bomber jacket from Mango. Almost every blogger had it and posted it on an Instagram.
I wonder why almost everyone wear it in the same way. Where’s invention? Creativity?
I always try to show how to wear trends or some of the runway looks. This time I made a bit crazy stylization. Something like a bomber jacket (from Second Hand) and a maxi skirt. This was risky so I didn’t wear any accessories. When you wear maxi dress or a skirt your shoes should be flat. Mine has a small heel.
How do you like this look? Maybe you prefer something more from trends?
Fot Lady Crazy Loop
CAŁY LOOK SECOND HAND