August 6 on Saturday was the first hearing Amber Heard and Johnny Depp divorce. The actress didn't forget about style, even in such a difficult moment for her. She wore a creamy silk shirt and black maxi skirt. As accessories chose her favorite Chloe Hudson handbag, black leather mules and sunglasses. As it turned out it was a very well thought out styling. She looked awesome and very chic in the court. But...
Once the paparazzi began to photograph the star, she ostentatiously immediately revealed forearm to show the mysterious red mark. Some time ago we saw it with plaster exactly in the same place, you can see it here: http://amberheardfansite.blogspot.com/2016/08/amber-heard-with-chloe-hudson-bag.html or on this video by TMZ.
Under slice we can see red mark - blood?
We can also see other unpleasant situation on the video. Samantha Spector (Amber's lawyer) outrageously treated the woman in the elevator. She told to her, "Out, out, out ..." ordering to get out of the elevator in court. The court is a public place and everyone has the right to use this space, she as a lawyer should know that. Unfortunately, by the presence of celebrity caused she completely forgotten about the rules prevailing in the public space and good manners.
Amber Heard came to te court with a hour and a half delay. The hearing, which lasted nine hours was to reconcile the spouses. The negotiations, however, were unsuccessful. She didn't answer questions Johnny's lawyers, apparently she was in a separate room. She still maintains her version of events and seeks for a large part of the property of her husband.
Pierwsza rozwodowa rozprawa sądowa Johnny'ego Deppa i Amber Heard miała miejsce 6 sierpnia w tą sobotę. Aktorka nie zrezygnowała z bycia stylową nawet w tak trudnym dla niej momencie. Do sądu założyła jedwabną kremową koszulę z długim rękawem, czarną spódnicę do kostek, a jako dodatki dodatki wybrała czarne skórzane klapki na obcasie, okulary przeciwsłoneczne oraz jej ulubioną ostatnio torebkę Chloe Hudson. Jak się okazało, była to bardzo przemyślana stylizacja...
Gdy tylko Amber przybyła do sądu (z półtoragodzinnym opóźnieniem), papparazzi zaczęli robić jej zdjęcia, wtedy ostentacyjnie podwinęła rękaw swojej koszuli, by mogli sfotografować tajemniczy czerwony ślad na jej przedramieniu. Jakiś czas temu oglądaliśmy Amber z plastrami naklejonymi dokładnie w tych samych miejscach, można to było zobaczyć w poście o jej torebce Chloe Hudson oraz na video powyżej.
Na filmiku udostępnionym przez TMZ widzimy jeszcze jedną nieprzyjemną sytuację. Samantha Spector - prawniczka Amber w bardzo przykry sposób potraktowała kobietę znajdującą się w windzie. Kazała jej wyjść, mówiąc do niej "Out, out, out". Należy mieć na uwadze, że sąd jest miejscem publicznym i każdy ma prawo korzystać z tej przestrzeni, Samantha Spector jako prawnik powinna o tym doskonale wiedzieć, niestety obecność gwiazdy sprawiła, że kompletnie zapomniała o zasadach panujących w przestrzeni publicznej oraz dobrych manierach.
Rozprawa sądowa trwała 9 godzin i miała na celu pojednać małżonków. Jednakże negocjacje nie powiodły się. Amber Heard pozostała przy swojej wersji wydarzeń i nie odpowiadała na pytania prawników Johnny'ego. Informatorzy źródła twierdzą, że znajdowała się w oddzielnym pomieszczeniu. Aktorka jest nieugięta, podobno ma swoje dowody, które pomogą jej wywalczyć w sądzie sporą część majątku męża.